Coraz goręcej w donieckim kotle
W Donbasie trwa rosyjska ofensywa: walki pancerne, jak w czasie drugiej wojny światowej, i rakietowy ostrzał miast.
W Mariupolu nad Morzem Azowskim pociski katiusz wystrzelone przez separatystów zabiły 30 osób, a trzy razy więcej raniły. Wywołało to gwałtowne oburzenie Zachodu i żądanie, by Kreml wreszcie wywarł presję na separatystów w celu zakończenia walk i przestał im dostarczać broń oraz pieniądze. Prezydent USA i przedstawiciele UE wprost grożą Rosji nowymi sankcjami gospodarczymi. W czwartek spotykają się unijni ministrowie spraw zagranicznych, by omówić tylko jedną kwestię: jakie i kiedy restrykcje nałożyć jeszcze na Moskwę, by zakończyć wojnę na Ukrainie.
—a.ł.